"Jestem wolnym piłkarzem. Wcześniej, przez Rafaela Beniteza, nie mogłem zmienić barw klubowych. Teraz sam decyduję o sobie. Sam wybieram drużynę. Jest jeszcze opcja grecka, ale większe szanse ma Półwysep Iberyjski" - opowiada nasz golkiper.
Już w sobotę były zawodnik "The Reds" zamelduje się w Polsce. Być może pojawi się na meczu Górnika Zabrze z Koroną Kielce. Później, razem z bratem Darkiem i Tomaszem Rząsą, wyjedzie na wakacje - pisze "Super Express".
"Co dalej? To zależy od tego, gdzie wyląduję. Najważniejsze, że rozmawiam z klubami, które w przyszłym sezonie mają szansę grać w Lidze Mistrzów. Być może, odpukać, za rok o tej samej porze będę w lepszym humorze" - uśmiecha się Polak.
Jerzy Dudek odchodzi z Liverpoolu, ale na pewno nie będzie bezrobotny. Polski bramkarz może przebierać w ofertach pracy. "Rozmawiam z dwoma klubami - z Hiszpanii i Portugalii. Nazw jeszcze nie zdradzę, a sprawa wyjaśni się w przyszłym tygodniu" - mówi tajemniczo.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama