Ale to nie jedyna sankcja jaka spotkała Duńczyków. Tamtejsza federacja została ukarana grzywną w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich, a reprezentacja tego kraju będzie musiała rozegrać cztery następne mecze eliminacyjne (w roli gospodarza) w odległości 250 kilometrów od Kopenhagi. Ponadto najbliższy mecz z Liechtensteinem, 12 września, odbędzie się przy pustych trybunach.

Sobotni mecz został przerwany w 89. minucie, gdy niemiecki sędzia Herbert Fandel został zaatakowany przez jednego z fanów. Kibic nie wytrzymał i wbiegł na boisko w momencie, gdy arbiter podyktował rzut karny dla Szwecji za to, że Christian Poulsen uderzył w brzuch Markusa Rosenburga.

Reklama