Radek to jeden z najprzystojniejszych reprezentantów Polski, więc podczas gali w SMS Łódź szybko został porwany na parkiet. Piłkarz był speszony urokiem i umiejętnościami pięknej partnerki, zawodowej instruktorki. Gubił rytm i mylił kroki. Tancerka była jednak wyrozumiała - donosi "Fakt".

Reklama

Świetnie na parkiecie radziła sobie za to żona piłkarza Joanna. "Trenowałam kiedyś taniec towarzyski. Zdobyłam nawet najwyższą z tanecznych klas" - wyjaśniła Asia.

Matusiak martwi się o to, czy będzie regularnie grał w klubie w przyszłym sezonie. "15 lipca rozpoczynamy treningi w Palermo pod okiem nowego trenera. Wtedy też będę rozmawiał na temat swojej przyszłości. Gdybym miał być w Palermo tylko rezerwowym, wolałbym zostać wypożyczony do innego klubu" - powiedział "Faktowi" Radosław Matusiak.