Celtic jest blisko ściągnięcia Włochów Gennaro Delvecchio i Massimo Donatiego. Obaj grają co prawda w pomocy, ale pierwszy z nich może grać w ataku i wlaczyłby o grę z Żurawskim. Nasz napastnik nie boi się kolejnych transferów do klubu i ucina plotki o swoim odejściu. "Nigdzie się nie wybieram. Jestem gotowy walczyć o miejsce w składzie Celtiku. Nikt w klubie nie dał mi odczuć, że jestem niepotrzebny" - mówi Polak.

Reklama

W ataku szkockiego mistrza kraju robi się coraz ciaśniej - ostatnio do klubu trafili dwaj napastnicy - Chris Killen i Scott McDonald. W ostatnim sezonie strzelili w lidze odpowiednio 13 i 11 goli. A Celtic nie kupił ich przecież, żeby siedzieli na ławce rezerwowych...