Mecz o utrzymanie w lidze pomiędzy 18. w tabeli Sport Recife a 20. w tabeli America Natal trwał spokojnie do 34. minuty. Przy stanie 2:1 dla gości pomocnik Ameriki, Souza, dostał czerwoną kartkę za uderzenie łokciem rywala. Decyzja ta nie spodobała się trenerowi Lori Sanriemu i zaczęła się rozróba.

Reklama

Najpierw Sanri zwyzywał sędziego, przez co sam dostał czerwoną kartkę. To rozwścieczyło go jeszcze bardziej. Zamiast pójść do szatni, wszedł na boisko i wywołał jeszcze większą awanturę. Trenera otoczyli policjanci i próbowali zepchnąć go do tunelu. Wtedy na ratunek przyszli zawodnicy Ameriki, a w ruch poszły policyjne tarcze i pałki. W końcu policjantom udało się opanować sytuację, a awanturujących się zawodników i trenera wyprowadzono w kajdankach.