"Skoro zdecydowała się pozować, to znaczy, że już myśli o innej karierze" - powiedział przedstawiciel Edsona Rezende, szefa Komisji Sędziowskiej Brazylijskiego Związku Piłki Nożnej (CBF).

Kilka dni później Rezende skreślił Oliveirę. Argumentował, że jej zachowanie jest wbrew sugestiom FIFA, aby osoby zawodowo biegające z gwizdkiem lub z chorągiewką nie udzielały się zbytnio w życiu publicznym. Teraz 29-letnia Brazylijka, która na liście FIFA w kategorii "elite" figurowała od 2004 roku, nie może sędziować w meczach międzypaństwowych.

Reklama

Za rozbieraną sesję dostała blisko ćwierć miliona dolarów. Powiedziała, że ma dwa marzenia: wybudować dom matce i pojechać na mistrzostwa świata. "Teraz mogę spełnić oba. Na mundial pojadę nie jako sędzia, a jako komentator telewizyjny" - stwierdziła z lekkim żalem. Dodała, że swoich praw będzie domagać się w FIFA. "Decyzja CBF to wyraz dyskryminacji. To, co robię w swoim prywatnym życiu jest tylko i wyłącznie moją sprawą" - przekonuje piękna Brazylijka.

Sprawa Oliveiry wydaje się jednak przegrana. Dwa lata temu pozowała do innego magazynu dla panów i mimo, że zdjęcia nie były odważne, sprawą zajęła się FIFA. Ana została zawieszona na kilka miesięcy i wróciła tylko dzięki apelom CBF. "Teraz nie będziemy bronić ekshibicjonistki. Jeżeli za wszelką cenę chce być sławna, to niech się postara o to w telewizji" - zasugerował jeden z działaczy CBF.

Reklama

Co więcej, sędzia była negatywną bohaterką półfinałowego meczu o Puchar Brazylii, wypaczając wynik złymi decyzjami. Działacze pokrzywdzonej drużyny pozywali ją do sądu, władze CBF wysłały ją na doszkalanie do IV ligi. Ale teraz coraz więcej osób staje po stronie Oliveiry. "To jej prywatna decyzja i nie ma co robić z tego sensacji" - powiedział trener Sao Paulo, Ramalho. "Dziewczyna jest ładna i ma co pokazać. Uczciwie zarobiła pieniądze. Gdyby któryś z moich piłkarzy zrobił to samo, nie miałbym nic przeciwko" - dodał szkoleniowiec.

Nie wszyscy podzielają pogląd trenera. "Cieszę się, że Ana podjęła taką decyzję. Jednak moja kobieta już mi powiedziała, że jak kupię tego <Playboya>, wyrzuci mnie z domu - powiedział Pedro, zawodnik Corinthians.