1,5 miliona euro to suma, którą rocznie będzie zarabiał Jerzy Dudek (34 lata) za siedzenie na ławce Realu Madryt. Wczoraj zebrał się zarząd "Królewskich", a jednym z punktów obrad było zatwierdzenie transferu polskiego bramkarza. W niedzielę Dudek ma być oficjalnie zaprezentowany jako nowy piłkarz Realu.
Negocjacje w sprawie transferu naszego bramkarza trwały trzy miesiące. 13 kwietnia 2007 roku to - jak się okazuje - historyczna data dla polskiego futbolu. Właśnie tego dnia hiszpański menedżer Felix Moneo Gil zaproponował Realowi Madryt usługi Jerzego Dudka.
Ten transfer zrodził się trochę przez przypadek. "Miałem spotkanie z działaczami Realu w sprawie Brazylijczyka Diego z Werderu Brema. W trakcie negocjacji rozmowy zeszły na temat młodych polskich piłkarzy, których wcześniej umieściłem w juniorskich drużynach Realu. No i tak przy okazji Polski zasugerowałem też Jerzego Dudka. Temat trafił na podatny grunt i teraz okazuje się, że sprawa jest już klepnięta" - zdradza "Super Expressowi" Gil.
5,6 miliona złotych rocznie, piękna willa w eleganckiej dzielnicy Madrytu i służbowe audi Q7. Tyle wytargował Jerzy Dudek od Realu. Nasz bramkarz zastrzega, że jeszcze nie podpisał kontraktu, ale hiszpańskie gazety twierdzą co innego.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama