Wenger mówi w samych superlatywach o polskim bramkarzu. "Łukasz jest jeszcze bardzo młody, ale wyjątkowo szybko się uczy. Już po pierwszych tygodniach jego pobytu w Arsenalu widzę, że zrobił wielkie postępy. Ten chłopak będzie kiedyś światowej klasy bramkarzem" - prorokuje Wenger.

Francuski szkoleniowiec nie wyklucza, że będzie stawiał na Fabiańskiego już w nadchodzącym sezonie. Na pytanie "Super Expressu", jak ocenia szansę polskiego bramkarza na zwycięstwo nad Jensem Lehmannem w rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce Arsenalu, Wenger odpowiada zagadkowo: "Wszystko jest możliwe. Obecnie Lehmann jest numerem jeden, ale jeśli Łukasz będzie ciężko pracował, to nie wykluczam, że to właśnie on będzie podstawowym bramkarzem Arsenalu" - mówi Francuz.

Reklama