Nasz golkiper miał jeszcze ofertę z francuskiego Paris St Germain, ale zdecydował się jednak na holenderski wariant. "W Rodzie mam duże szanse, by znaleźć się w pierwszej jedenastce" - powiedział nasz bramkarz.
To zdecydowało o wyborze naszego rodaka. Każdy piłkarz woli przecież grać niż siedzieć na ławce rezerwowych. Jak pisze "Przegląd Sportowy", Polak ma szansę stanąć między słupkami bramki swojego nowego zespołu już w pierwszym meczu ligowym.
Miał do wyboru grę we Francji albo Holandii. Wybrał to drugie rozwiązanie. Przemysław Tytoń, bramkarz reprezentacji Polski U-20, która brała udział w mistrzostwach świata w Kanadzie, do końca tygodnia podpisze kontrakt z Rodą Kerkrade.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama