Wsparcie Boruca na pewno przyda się Celtikowi. W niedzielę mistrzowie Szkocji tylko bezbramkowo zremisowali z Kilmarnock w pierwszej kolejce nowego sezonu. Podczas spotkania w drużynie z Glasgow nie było widać ducha walki.

Także dlatego powrót polskiego bramkarza jest taki ważny. Artur potrafi krzyknąć na boisku i wstrząsnąć kolegami z zespołu. "Jeśli lekarze nie wyrażą sprzeciwu, od poniedziałku wracam do treningów" - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Boruc.



Reklama