Ole Gunnar Solskjaer nawet nie zdążył się pożegnać z fanami czerwonych diabłów na boisku, bo przez ostatnie miesiące był ciągle kontuzjowany. W końcu uznał, że nie ma co kontynuować kariery, więc ją zakończył.

Sławę zdobył w 1999 roku w meczu finałowym Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem United a Bayernem Monachium. Norweg strzelił gola, który zapewnił Czerwonym Diabłom triumf w tych rozgrywkach. Teraz będzie asystentem trenera Manchesteru sir Alexa Fergussona.

Reklama

Zobacz, co Solskjaer wyczyniał na boisku.