Piłkarze Barcelony doznali na własnym stadionie sensacyjnej porażki z Herculesem Alicante 0:2 w 2. kolejce ligi hiszpańskiej. Obie bramki zdobył pozyskany przed tym sezonem z Borussii Dortmund Paragwajczyk Nelson Valdez.Przed rozpoczęciem rozgrywek do Herculesa trafili także m.in. Francuz David Trezeguet z Juventusu Turyn oraz wypożyczony z Realu Madryt Holender Royston Drenthe. Mimo tych wzmocnień w starciu z naszpikowaną gwiazdami Barceloną zespołowi z Alicante nie dawano większych szans.

Reklama

Był to pierwszy w tym sezonie mecz Dumy Katalonii przed własną publicznością, a także debiut w jej barwach kupionego z Liverpoolu Argentyńczyka Javiera Mascherano. Zgodnie z oczekiwaniami gospodarze od pierwszych minut atakowali, ale byli bardzo nieskuteczni.

W 26. minucie zgromadzeni na Camp Nou kibice przecierali oczy ze zdumienia. Za sprawą Valdeza Hercules objął prowadzenie. Barcelona ruszyła do odrabiania strat, jednak zamiast zdobyć wyrównującą bramkę straciła kolejną. Po niespełna godzinie gry Paragwajczyk po raz drugi wpisał się na listę strzelców.