Tomaszewski ostro krytykuje Latę jako szefa PZPN. Według niego najlepszym prezentem dla polskich kibiców byłaby rezygnacja szefa futbolowej centrali z zajmowanego stanowiska.
Były bramkarz reprezentacji Polski w rozmowie z dziennikarzem stacji TVN24 podkreślił, że o żadnym pojednaniu jego z Grzegorzem Lato nie ma mowy.
Prezes PZPN też go nie chce. O żadnych pojednaniach nie ma mowy. To, w jaki sposób nienawiścią i jadem zieje Tomaszewski. Szkoda słów - powiedział w rozmowie z TVN24 Lato.
