Piłkarz zeznał, że poznana w klubie dziewczyna postrzeliła się sama podczas zabawy bronią znajdującą się na tylnym siedzeniu samochodu. On sam - jak zeznał - w chwili strzału siedział na przednim, prawym fotelu samochodu, na miejscu pasażera.

Reklama

Poszkodowana Adriane Cirilo dos Pintos, która przez trzy dni przebywała w Barra D'Or Hospital, gdzie przeszła dokładne badania, utrzymała swoje wcześniejsze zeznania. Jej zdaniem to Adriano bawił się pistoletem ochroniarza i broń w pewnym momencie przypadkowo wypaliła.

Do zajścia doszło w nocy z piątku na sobotę, gdy 29-letni piłkarz wraz ze swoim ochroniarzem i towarzyszką wyszli z nocnego klubu Barra Music da Tijuca i wsiedli do samochodu - białego BMW.

Rozbieżności w zeznaniach spowodowały, że policja zdecydowała się przeprowadzić w najbliższych dniach wizję lokalną, która - być może - wyjaśni wszystkie wątpliwości.

Reklama

Adriano w reprezentacji Brazylii rozegrał 48 spotkań, strzelając 27 bramek. Ostatnio ma poważne problemy z nadwagą, co spowodowało, że AS Roma nie przedłużyła z nim kontraktu.

Od ponad miesiąca napastnik zespołu z Sao Paulo nie występował także na boisku w Brazylii; trener Corinthians - Tite usunął go z drużyny, gdyż niczym bokser kategorii ciężkiej - ważył 106 kg.

W przeszłości Adriano - jeden z najbardziej kontrowersyjnych zawodników miał sporo problemów osobistych, m.in. z alkoholem. Rok temu otrzymał "Złoty Kosz", nagrodę dla najgorszego piłkarza ligi włoskiej.