Zaproponowałem jej milion złotych i kolekcję brylantów. Na razie porozumienia nie ma, bo druga strona chce więcej - zdradza na łamach "Super Expressu" Jacek Bąk.

Anna Bąk, która oskarża męża o szereg zdrad oraz pobić, miałaby również dostać kamienicę, z wynajmu której można czerpać ogromne zyski. Według Jacka Bąka to także nie wystarczy, by szybko załatwić sprawę rozwodową.

Reklama