Bardzo smutno mi się zrobiło, bo rzeczywiście to są czasy dobrej polskiej piłki. Pamiętamy Hiszpanię i takie emocje na przykład w meczu ze Związkiem Radzieckim - powiedział premier na środowej konferencji prasowej.

Reklama

Pamiętam całą karierę Włodzimierza Smolarka, jego słynne opowiadania o tym jak, jako mały chłopak ganiał za końmi, jak wyrabiał w ten sposób kondycję. Mógłbym cytować pewno godzinami, bo to był bardzo otwarty i serdeczny człowiek, naprawdę wyjątkowy piłkarz. Odszedł o wiele, wiele za wcześnie - powiedział szef rządu. Jak dodał, śmierć Smolarka to dla wszystkich, którzy kochają polską piłkę, bardzo smutna wiadomość.

Smolarek, który przez dwanaście lat występował w reprezentacji Polski, zmarł w nocy w wieku 54 lat w rodzinnym Aleksandrowie Łódzkim. Był brązowym medalistą mistrzostw świata w 1982 roku, jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego futbolu.