Jak kucharz przypali mięso czy coś tam sknoci, to przykrywa swój błąd sosem, lekarz - ziemią, a PZPN - wynikami reprezentacji - mówi Kręcina na łamach "Super Expressu".

Reklama

Były pracownik PZPN odniósł się również do oskarżeń Grzegorza Kulikowskiego, który twierdzi, że Kręcina przyjął od niego łapówkę.

Kulikowski zaproponował Kręcinie badanie na wykrywaczu kłamstw. Jeśli odpowiednie organy wskażą mi, że mam się takiemu badaniu poddać, to zrobię to natychmiast. Na pewno jednak nie będę się poddawał terrorowi pana Kulikowskiego - podkreśla były sekretarz PZPN.