Jak poinformowała PAP w czwartek Monika Mora z biura prasowego Sądu Okręgowego we Wrocławiu, Maciej I. i Michał Ch. wspólnie z innymi piłkarzami Zagłębia mieli wziąć udział w przekazaniu zawodnikom Cracovii 100 tys. zł łapówki w zamian za korzystny wynik meczu obu zespołów, który zapewnił dolnośląskiej drużynie miejsce premiowane występem w Pucharze UEFA.

Reklama

Obaj mężczyźni zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę w wysokości 40 tys. zł oraz przepadek premii otrzymanych za awans do Pucharu UEFA w wysokości ponad 72 tys. zł. "Wyrok nie jest prawomocny" - dodała Mora.

Maciej I. występował m.in. w Szczakowiance Jaworzno, KGHM Zagłębiu Lubin i Legii Warszawa. Dziesięciokrotnie zagrał także w reprezentacji Polski. Obecnie jest zawodnikiem tureckiego zespołu Manisaspor Kulubu.

Michał Ch. to były piłkarz m.in. Odry Wodzisław, Górnika Zabrze, KGHM Zagłębia Lubin, Polonii Warszawa i Piasta Gliwice.

Według prokuratury, na pomysł sprzedania meczu Zagłębie - Cracovia z 13 maja 2006 r., wpadli ówcześni piłkarze "Pasów", a zawodnicy z Lubina mieli złożyć się po ponad 10 tys. zł. Łącznie przekazali 100 tys. zł łapówki. Korzystny wynik (0:0) zapewnił dolnośląskiej drużynie miejsce premiowane występem w Pucharze UEFA.

Reklama

Akt oskarżenia obejmował łącznie 16 piłkarzy, a w czerwcu 2011 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał na kary więzienia od roku do dwóch lat w zawieszeniu oraz wysokie grzywny 11 zawodników i pośrednika oskarżonych w tej sprawie.

Najsurowszy wyrok usłyszał wówczas były bramkarz Cracovii Sławomir O., który został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć i 15 tys. zł grzywny. Łukasz P., b. piłkarz Zagłębia, a obecnie jeden z czołowych graczy reprezentacji Polski i Borussii Dortmund, usłyszał wyrok roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 100 tys. zł grzywny.

Reklama

Wśród skazanych znaleźli się także m.in. b. zawodnik Zagłębia Dariusz J. oraz byli gracze Cracovii: Tomasz M., który miał w dorobku występy w drużynie narodowej, Marcin B., Piotr B., Mateusz Rz., Tomasz W. i pośrednik Jarosław K. Zostali skazani na kary więzienia od roku i czerech miesięcy do roku i ośmiu miesięcy w zawieszeniu oraz grzywny.

Trenerem Zagłębia był wówczas były selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda. Nie usłyszał żadnych zarzutów, gdyż nie wiedział o ustawieniu wyniku przez piłkarzy.