Nie mogę ujawniać szczegółów dotyczących dawcy. Jedynie mogę powiedzieć, że to zmarła kobieta. Dzięki niej dostałem drugie życie - mówi na łamach "Super Expressu" Onyszko.

Polski bramkarz wyklucza jednak powrót do zawodowego uprawiania sportu. Już nie myślę o tym. Mam 39 lat, nie będę ryzykował - zapewnia były golkiper.

Reklama