W piątek media obiegła informacja o tym, że ktoś doniósł na kapitana naszej kadry, który pijąc szampana na Stadionie Narodowym miał złamać przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Reklama

Komisariat policji Warszawa Praga-Południe podjął czynności wyjaśniające, dochodzenie jednak nie ruszy. Sprawa szybko została zamknięta i Robert Lewandowski w żaden sposób nie zostanie ukarany. Nie zostało wszczęte żadne postępowanie, podjęliśmy jedynie czynności wyjaśniające - oznajmił asp. szt. Mariusz Mrozek.

W naszej opinii ustawodawca tworząc przepisy dotyczące imprez masowych miał na celu zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom imprez. Na etapie tworzenia przepisów prawdopodobnie nikt nie przewidział sytuacji, w której sportowcy cieszący się z sukcesu w sposób ogólnie przyjęty w świecie sportowym wzbudzą kontrowersje swoim zachowaniem. Tego typu zachowanie nie stwarza zagrożenia i to nie takie zachowanie prawdopodobnie było celem ustawodawcy w momencie tworzenia przepisów - poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji Mariusz Mrozek.