Boniek na Twitterze wtrącił się do rozmowy między Karoliną Hytrek-Prosiecką a Januszem Piechocińskim, byłym wicepremierem z ramienia PSL. Zaczęło się od niewinnie - od kubka z logo partii ludowców. Hytrek-Prosiecka zaproponowała szefowi PZPN wspólną kawę w towarzystwie Piechocińskiego. Na co "Zibi" wypalił: Bez przesady, gdy rozmawiamy o piłce, to nam baba niepotrzebna.

Reklama

Te słowa nie spodobały się internautom śledzącym rozmowę. Bońkowi mocno się oberwało. Został uznany za szowinistę, a kilku komentujących posądziło go o poglądy bliskie Januszowi Korwin-Mikkemu.