Robinho był wtedy zawodnikiem Milanu. Oprócz niego w gwałcie na 22-letniej Albance brało udział jeszcze pięć osób.

W 2009 roku Brazylijczyk był z kolei podejrzany o gwałt w klubie nocnym w Leeds. Został wtedy przesłuchany przez policję, a po wpłaceniu kaucji wypuszczony na wolność.

Reklama

Piłkarz, który zaprzecza tym oskarżeniom, nie uczestniczył w żadnej z rozpraw w Mediolanie. Obecnie przebywa w Brazylii, gdzie kontynuuje karierę w drużynie Atletico Mineiro.

Robinho ma prawo odwołać się od wyroku, ale jeśli kolejne instancje potwierdzą jego winę, Włochy mogą wszcząć procedurę ekstradycji.

Reklama