O bojkocie MŚ 2018 zrobiło się głośno po tym jak w Salisbury otruto byłego szpiega Siergieja Skripala. Według Anglików za zbrodnią stoją rosyjskie władze państwowe. Zarówno oni jak i Niemcy zastanawiali się nad bojkotem mundialu w Rosji. Ostatecznie uznano, że taki ruch nie ma sensu.

Reklama

Sprawa bojkotu pojawiła się również w Polsce. W tych kwestiach na pewno będziemy się konsultowali w pierwszym rzędzie z Wielką Brytanią, w dalszej kolejności - z naszymi sojusznikami. Ważne jest, żebyśmy my wszyscy w ramach sojuszu atlantyckiego zajęli solidarną, jednakową pozycję - powiedział na antenie RMF FM szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Paweł Soloch będzie doradzał prezydentowi Andrzejowi Dudzie, by ten zastanowił się nad tym ewentualnym bojkotem imprezy.