Widzew już mógł świętować awans. Wystarczyło wygrać z Lechią Tomaszów Mazowiecki. To zadanie jednak przerosło piłkarzy łódzkiej drużyny. Mecz zakończył się remisem. Po ostatnim gwizdku sędziego emocji nie opanował trener gospodarzy. Smuda aż kipiał ze złości. Najpierw nie podał ręki szkoleniowcowi rywali, a po chwili go słownie obraził. Spier*** gówniarzu. Nie będę się z tobą równał - miał powiedzieć do Bogdana Jóźwiaka były selekcjoner reprezentacji Polski.

Reklama