Zaczęło się kapitalnie. W 9. minucie Maciej Żurawski dośrodkował w pole karne. Piłka krążyła między polskimi zawodnikami, Grzegorz Rasiak strzelił z dystansu, ale Ricardo ją odbił. Wtedy jak spod ziemi wyrósł Ebi Smolarek i wpakował ją do bramki. Tak to wyglądało.
W 18. minucie Smolarek po raz kolejny wpakował piłkę do siatki. Również Rasiak miał udział przy tym golu. Napastnik Southampton idealnie wyłożył piłkę Ebiemu, a ten pięknym strzałem pokonał portugalskiego bramkarza. Zobacz wideo.
Jeszcze przed przerwą mogło być 3:0, ale Maciej Żurawski trafił w słupek. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem trafi do siatki, i Polacy również wygrają.
Dziś o godzinie 22.00 Biało-czerwoni zagrają jeden z najważniejszych meczów w ostatnich latach. Jak pokonają Portugalczyków, to będą pewni awansu do Euro 2008. Muszą tylko zagrać tak 11 października 2006 roku w Chorzowie. Wtedy wygrali 2:1. Zobacz jak wtedy grali Polacy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama