Zaczęło się kapitalnie. W 9. minucie Maciej Żurawski dośrodkował w pole karne. Piłka krążyła między polskimi zawodnikami, Grzegorz Rasiak strzelił z dystansu, ale Ricardo ją odbił. Wtedy jak spod ziemi wyrósł Ebi Smolarek i wpakował ją do bramki. Tak to wyglądało.

W 18. minucie Smolarek po raz kolejny wpakował piłkę do siatki. Również Rasiak miał udział przy tym golu. Napastnik Southampton idealnie wyłożył piłkę Ebiemu, a ten pięknym strzałem pokonał portugalskiego bramkarza. Zobacz wideo.

Jeszcze przed przerwą mogło być 3:0, ale Maciej Żurawski trafił w słupek. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem trafi do siatki, i Polacy również wygrają.



Reklama