We wtorek w Nowym Sączu zjawi się około 150 kibiców Legii Warszawa. "Mamy nadzieję, że fani przyjadą na sportowe widowisko i nie będziemy musieli interweniować. Osoby, które złamią prawo, poniosą tego konsekwencje" - powiedziała PAP rzecznik policji w Nowym Sączu, Beata Froehlich.

Reklama

Jednak ważniejsze od możliwych burd są sportowe emocje. A tych na pewno nie zabraknie. Grające zaledwie w czwartej lidze rezerwy Sandecji Nowy Sącz zmierzą się z liderami Orange Ekstraklasy Legią Warszawa. Choć faworyt jest tylko jeden, to w Małopolsce liczą na wygraną.