Tyski hotel, wzorowany na piramidzie Cheopsa, jest miejscem magicznym. Tak przynajmniej mówią jego właściciele. Energetyzujące moce czakramu, na którym jest zbudowany, mają zapewnić naszym piłkarzom zdrowie, wewnętrzną harmonię i radość życia, a nawet rozkwit urody. O ile na urodzie naszych zawodników aż tak bardzo chyba jednak nam nie zależy, to zdrowie na pewno by się przydało.

Reklama

Z kolei nasi rywale zdecydowali się na katowicki hotel "Monopol", gdzie ostatnio spali Portugalczycy, a wcześniej między innymi reprezentacja Anglii.

Przypominamy tylko, że już w najbliższą sobotę piłkarską reprezentację Polski czeka jeden z najważniejszych meczów w ostatnich latach. Jeśli na wypełnionym po brzegi Stadionie Śląskim w Chorzowie biało-czerwoni pokonają Belgię, zapewnią sobie pierwszy w historii awans do mistrzostw Europy.