Leonid Fedun, właściciel Spartaka Moskwa, wierzy w awans swojego zespołu narodowego. "Robię to wyłącznie jako kibic. Jeśli mamy choć minimalną szansę na awans - musimy ją wykorzystać" - powiedział rosyjski miliarder.
Wedlug Feduna nie jest to próba korupcji, a jedynie sposób na podniesienia morale Chorwatów. W Rosji mało kto bowiem wierzy w końcowy sukces. Pewni awansu Chorwaci przegrali w sobotę na wyjeździe z Macedonią 0:2.
Podobną ofertę - luksusowy samochód - dla strzelca zwycięskiej bramki dla Izraela Omera Golana, zaoferował jeden z brytyjskich biznesmenów. Piłkarz nie przyjął jednak podarunku - jego zdaniem "wykracza to poza ramy rywalizacji sportowej".
Dodatkowa motywacja może pomóc. Tak uważa rosyjski miliarder, który zaproponował chorwackim piłkarzom mercedesy w zamian za zwycięstwo w środowym meczu z Anglią na Wembley. Zwycięstwo Chorwacji, przy równoczesnej wygranej Rosji z Andorą, dałoby Sbornej awans do Euro 2008.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama