Początkowo w otwartym Polsacie mieliśmy zobaczyć jedynie mecz otwarcia, spotkania z udziałem Polaków i finał. Teraz jednak stacja zdecydowała, że pokaże wszystkie 31 meczów bez konieczności zaopatrywania się w dekodery.

"Te mistrzostwa są historyczne z powodu naszego awansu. Właściciel stacji odpowiedział na liczne apele, także ministrów i posłów. Nie stoi za tym żaden biznes. Zrobiliśmy to w imię wyższych celów" - tłumaczy Maciej Stec, członek zarządu Polsatu.

Reklama

Jak odbierają ten ruch obserwatorzy rynku telewizyjnego? "Takich decyzji nie podejmuje się z miłości do Polaków. Być może Polsat liczy na większe zyski z reklam niż ze sprzedaży dekoderów" - komentuje dla "Press" Jakub Bierzyński, prezes grupy domów mediowych Omnicom Media Group.