Piłkarzom z Pruszkowa, którzy jeszcze rok temu grali na trzecioligowych boiskach, do wywalczenie awansu do ekstraklasy wystarczał remis z Podbeskidziem. Niewalczący już o nic piłkarze z Bielska-Białej jednak nie odpuścili i to oni po meczu cieszyli sie ze zdobycia trzech punktów.

Reklama

Jedyną bramkę spotkania zdobył Matus, który w 81. minucie wykorzystał rzut karny.

Z potknięcia Znicza skorzystały Arka Gdynia i Piast Gliwice, który - jeśli do skutku dojdzie zapowiadana fuzja Śląska Wrocław z Groclinem - zagra w ekstraklasie.

Wcześniej promocję zapewniła sobie Lechia Gdańsk.