Aquilani ustawił na terenie swojej włoskiej posiadłości wielką marmurową rzeźbę przedstawiającą faszystowskiego dyktatora. Jak tam trafiła? "Mojemu wujkowi bardzo zależało na tej rzeźbie, ale nie miał jej gdzie postawić, więc... trafiła do mnie. Ja naprawdę nie wiem nic o polityce, nie interesuję się nią" - przyznał piłkarz.

Reklama