>>>Zobacz bramki Obraniaka w meczu z Grecją

Powtórki telewizyjne pokazują, że Obraniak, przy strzale "Wasyla", zmienił tor lotu piłki i zmylił bramkarza."Tuż po meczu zadzwonili do mnie moi bracia z Francji, którzy oglądali to spotkanie z gratulacjami za dwa gole, bo nie mieli wątpliwości, kto zostanie zapisany jako ich autor. Ale ja patrzę na to inaczej. Proszę napiszcie, że zdobyłem półtorej bramki" - mówi nowy reprezentant Polski.

Reklama

Polska wygrała z Grecją 2:0. Przy drugiej bramce nie było już żadnych wątpliwości - strzelcem był Obraniak.