22-letni piłkarz Atalanty Bergamo poznał Michelę na czacie. Spotykają się już od dwóch lat.

Matka piłkarza, Ewa Murkowska boi się, że ta kobieta zniszczy jej syna. "Wiecie, że ona, ta, ta... Michela jest od niego sześć lat starsza. Ukradła mi syna" - powiedziała Murkowska dziennikowi "Futbol News". "Od kiedy są razem, Robert przestał odwiedzać swoich dziadków, zerwał stare przyjaźnie w Turynie. Zmieniła go. Omotała młodego chłopaka. Złowiła go na internetową przynętę" - dodaje.

Murkowska nie ma dobrego zdania o Michele. "Nic nie robiła w tej swojej Florencji, tylko czekała na okazję. Teraz żyje z pieniędzy Roberta. Pasożyt. Dziwka internetowa. Nigdy nie przyjechała nas odwiedzić, bo się boi. Napiszcie to..." - prosi matka Acquafreski.



Reklama