- To były bardzo konkretne negocjacje, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - powiedział nam wczoraj około godz. 19 holenderski szkoleniowiec, wychodząc z siedziby J.W. Construction w towarzystwie Jana de Zeeuwa.

Reklama

- Ja tylko pomagam w tych rozmowach - powiedział były dyrektor reprezentacji Polski za kadencji Leo Beenhakkera.

- Pan Wojciechowski chciał, by jego zespół objął Beenhakker. Leo jednak powiedział, że nie zostawi pracy w Feyenoordzie, ale polecił mu dobrego trenera, właśnie Bosa - zdradził de Zeeuw.

Były selekcjoner reprezentacji Polski dobrze zna swojego rodaka, kiedyś trenował go właśnie w Vitesse. - Rozmowy z panem Wojciechowskim były bardzo ciekawe, to człowiek, którego interesuje tylko pierwsze miejsce w lidze, ale zdaje sobie sprawę, jak trudne to wyzwanie - stwierdził Bos.

Reklama

>>>Partner merytoryczny: sports.pl