Na wydarzenia na kijowskim Majdanie Szeweluchin patrzył z wielką trwogą. Teraz myślę, że najgorsze już za nami. Skorumpowana władza została przez naród przegnana. Majdan dalej będzie jednak stał, dopóki nie znajdzie się Janukowycz i nie zostanie rozliczony - mówi w rozmowie z "Faktem" piłkarz Górnika.

Reklama

Kto zdaniem Szeweluchin powinien pokierować Ukrianą? Potrzeba nam nowych ludzi. Ja na tysiąc procent ufam Witalijowi Kliczko. On nie grabił, nie oszukiwał, a do wszystkiego doszedł własnym potem i krwią - podkreśla obrońca zespołu z Zabrza.