Mistrzowie Polski wciąż jeszcze nie wygrali spotkania w rundzie finałowej. Ich gra w ostatnich meczach też nie przysparza im zwolenników, bo ponad 40-tysięczny INEA Stadion zaczyna coraz bardziej świecić pustkami. Kibice najwyraźniej czują się powoli zmęczeni słabym sezonem ligowym swoich piłkarzy.

Reklama

Pierwsi poważniej zagrozili goście, Sławomir Peszko huknął z dystansu i po interwencji Jasmina Buricia piłka odbiła się od poprzeczki. Dla Peszki był to pierwszy pojedynek na Bułgarskiej od ponad pięciu lat – w grudniu 2010 roku zakończył przygodę z Lechem.

Podobną szansę miał pomocnik "Kolejorza" Szymon Pawłowski, którego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Potem Buric i Vanja Milinkovic-Savic mieli trochę pracy, ale z drugiej strony jakość strzałów z dystansu piłkarzy obu drużyn pozostawiała wiele do życzenia.

Lech do przerwy miał lekką przewagę, ale w akcjach gospodarzy często brakowało dokładnego ostatniego podania.

Pół godziny drugiej połowy mocno rozczarowało. Dopiero w ostatnim kwadransie oba zespoły podkręciły tempo, a szans na zmianę wyniku nie wykorzystali rezerwowi Lecha Dawid Kownacki i Kamil Jóźwiak.

Reklama

Tuż przed końcem to Lechia miała piłkę meczową. Grzegorz Kuświk minął Buricia i miał przed sobą pustą bramkę. Napastnik gdańszczan strzelał wprawdzie z ostrego kąta, ale mimo wszystko powinien piłkę umieścić w siatce rywali. Futbolówka potoczyła się wzdłuż linii bramkowej, odbiła się od słupka i lechici mogli odetchnąć.

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 0:0
Żółta kartka - Lech Poznań: Abdul Aziz Tetteh, Vladimir Volkov. Lechia Gdańsk: Lukas Haraslin.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów 10 770.
Lech Poznań: Jasmin Buric - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Vladimir Volkov - Gergo Lovrencsics, Karol Linetty, Maciej Gajos (85. Kamil Jóźwiak), Abdul Aziz Tetteh, Szymon Pawłowski (77. Darko Jevtic) - Nicki Bille Nielsen (66. Dawid Kownacki).
Lechia Gdańsk: Vanja Milinkovic-Savic - Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak (46. Paweł Stolarski) - Lukas Haraslin (78. Adam Chrzanowski), Sebastian Mila (62. Adam Buksa), Milos Krasic, Aleksandar Kovacevic, Sławomir Peszko - Flavio Paixao, Grzegorz Kuświk.