Dwa wcześniejsze mecze tych drużyn w sezonie zakończyły się zwycięstwami Korony, prowadzonej przez byłego piłkarza zabrzan Marcina Brosza.

Przed spotkaniem szkoleniowiec Górnika Jan Żurek apelował do kibiców o wysoką frekwencję i gorący doping. Posłuchali go, ale w pierwszej połowie jakiegoś frontalnego natarcia swoich ulubieńców nie zobaczyli.

Reklama

Piłkarze obu drużyn mieli poważne kłopoty z wypracowaniem sobie sytuacji strzeleckich. Brakowało precyzji ostatniego podania. Pierwsi zagrozili bramce rywala kielczanie, co skończyło się niecelnym uderzeniem Vlastimila Jovanovica. Podobny był efekt starań zabrzan. Ponad poprzeczką posłali piłkę Sebastian Steblecki i tuż przed przerwą z rzutu wolnego Marcis Oss.

Po trzech minutach drugiej połowy goście mogli prowadzić po prezencie, jaki zrobił im bramkarz Górnika. Grzegorz Kasprzik wybił piłkę pod nogi Nabila Aankoura, ale ten nie trafił z 30 metrów do pustej bramki.

Reklama

Podziałało to chyba trzeźwiąco na zabrzan, bo ruszyli z większą ochotą do przodu. W 55. minucie po centrze Rafała Kurzawy głową niecelnie strzelił Roman Gergel, kilka strzałów zablokowali kieleccy obrońcy. Kibice nie szczędzili gardeł domagając się "ekstraklasy dla Górnika", ale na formę strzelecką gospodarzy to nie wpłynęło, mimo że trener Żurek rzucił na boisko wszystkie "armaty". Najbliżej szczęścia był rezerwowy hiszpański napastnik Górnika Jose Kante, który spudłował głową z kilku metrów.

Goście nie myśleli wyłącznie o grze destrukcyjnej. Strzałami z dystansu próbowali zaskoczyć Kasprzika Vanja Markovic i Airan Cabrera. W doliczonym czasie zabrzanie przystąpili do szturmu, zamknęli rywali na ich polu karnym, w zamieszaniu po rzucie rożnym piłka odbiła się od słupka i mecz skończył się bezbramkowym remisem. Szanse Górnika na utrzymanie poważnie zmalały.

Górnik Zabrze - Korona Kielce 0:0
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Szymon Matuszek, Ken Kallaste.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów 18 321.
Górnik Zabrze: Grzegorz Kasprzik - Szymon Matuszek, Marcis Oss, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Ken Kallaste - Armin Cerimagic (56. Jose Kante Martinez), Mariusz Przybylski, Rafał Kurzawa (70. Aleksander Kwiek), Sebastian Steblecki (74. Szymon Skrzypczak) - Roman Gergel.
Korona Kielce: Dariusz Trela - Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Elhadji Pape Diaw, Vladislavs Gabovs - Serhij Pyłypczuk (64. Vanja Markovic), Vlastimir Jovanovic, Nabil Aankour, Rafał Grzelak (84. Marcin Cebula), Bartłomiej Pawłowski - Łukasz Sekulski (46. Airam Cabrera).