W pierwszej połowie nieco lepiej prezentował się Piast, jako pierwszy potrafiąc zagrozić bramce strzeżonej przez Sergiusza Prusaka. Bramkarz Górnika w 33. minucie nie dał się jednak pokonać Łukaszowi Sekulskiemu finalizującemu składną zespołową akcję lewą stroną boiska, a trzy minuty później na róg wybił piłkę po silnym strzale Radosława Murawskiego tuż zza pola karnego.

Reklama

Gospodarze odpowiedzieli dwiema akcjami z udziałem Grzegorza Bonina, ale jego zagranie do Bartosza Śpiączki w 38. min oraz strzał w 44. były niedokładne. Chwilę przed gwizdkiem sędziego oznajmiającym przerwę groźnie główkował Śpiączka, a w polu karnym Górnika Gabriel Matei wygarnął piłkę spod nóg zbyt kunktatorsko grającego Stojana Vranjesa.

Przez pierwszy kwadrans drugiej odsłony na boisku nie działo się nic ciekawego, ale później inicjatywę przejęli podopieczni Franciszka Smudy i przez te końcowe pół godziny to oni zdecydowanie dominowali zagrażając dobrze broniącemu Jakubowi Szmatule, który popisywał się znakomitymi interwencjami. Zwłaszcza nie dał się pokonać główkującym z bliska Dariuszowi Jareckiemu (83.) i Śpiączce (90+1.). Po raz pierwszy, ale ze spalonego piłkę do siatki posłał w 89. min Javier Hernandez, natomiast zwycięskiego gola wieńczącego okres naporu łęcznian ładnym strzałem uzyskał Piotr Grzelczak.

Od 83. minuty, po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce Aleksandara Sedlara, Piast grał w osłabieniu.

Górnik Łęczna - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Piotr Grzelczak (90+4)
Żółta kartka - Górnik Łęczna: Aleksander Komor, Gerson. Piast Gliwice: Aleksandar Sedlar, Tomasz Mokwa. Czerwona kartka za drugą żółtą - Piast Gliwice: Aleksandar Sedlar (83)
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów 1 401
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Gabriel Matei, Aleksander Komor, Gerson, Dariusz Jarecki - Grzegorz Bonin, Łukasz Tymiński, Bartosz Śpiączka, Javier Hernandez, Nika Dzalamidze (74. Piotr Grzelczak) - Vojo Ubiparip (19. Grzegorz Piesio)
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Uros Korun, Marcin Pietrowski, Aleksandar Sedlar - Tomasz Mokwa, Stojan Vranjes (70. Gerard Badia), Martin Bukata, Radosław Murawski, Patrik Mraz - Łukasz Sekulski (60. Lukas Cmelik, 84. Hebert), Michal Papadopulos.





Reklama