Podczas Euro 2012 w Strefach Kibica bawiło się i oglądało mecze tysiące fanów futbolu. Mistrzostwa we Francji kibice będą śledzić w zdecydowanie mniejszym gronie.

Reklama

Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków, Katowice, które cztery lata temu miały swoje Fan Zony pod szyldem UEFA, wycofały się z ich ponownego utworzenia. Główne powody rezygnacji to duże koszty ich organizacji, wysokie opłaty za prawa do transmisji turnieju, kłopoty z lokalizacją oraz kolizja z zaplanowanymi w tym czasie innymi wydarzeniami.

W stolicy rozważano stworzenie strefy na Placu Defilad, jak to miało miejsce podczas mistrzostw w 2012 roku. Tymczasem termin imprezy pokrywa się z zaplanowanym na 8 i 9 lipca szczytem NATO.

Analizując możliwości logistyczne i potencjalne zagrożenia, przeprowadziliśmy rozmowy z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w okresie szczytu NATO. Uwzględniając ich argumentację, biorąc pod uwagę ogromną liczebność obydwu wydarzeń oraz pokrywające się terminy, miasto zdecydowało o rezygnacji z przygotowania Strefy Kibica - poinformował warszawski magistrat.

Stolica Dolnego Śląska, poza wysokimi kosztami, rezygnację tłumaczyła napiętym kalendarzem innych imprez. Wrocław jest Europejską Stolicą Kultury i w czerwcu kalendarz jest bardzo napięty. Wiele się dzieje i nie byłoby gdzie tej strefy ulokować - wytłumaczył rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego Arkadiusz Filipowski.

Reklama

Kibice w Katowicach podczas Euro 2012 bawili się i oglądali mecze pod "Spodkiem". Teraz takiego miejsca nie będzie.

Chcieliśmy postawić Strefę Kibica, ale nie zaakceptowaliśmy warunków finansowych, które nam zaproponowano. Lepiej te środki wydać np. na sport młodzieżowy. W Katowicach mamy zwyczaj organizowania Fan Zon, gdy rozgrywki odbywają się u nas. Tak było podczas tegorocznych mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych i mistrzostw świata siatkarzy w 2014 - powiedział rzecznik prasowy katowickiego magistratu Maciej Stachura.

Możliwość wspólnego oglądania transmisji z Francji będzie w Zabrzu, gdzie "Plenerowy Sport Pub" stanie przy stadionie Górnika. Z kolei na promenadzie wewnętrznej Areny Zabrze, w części całkowicie osłoniętej przed opadami, utworzona zostanie przestrzeń, gdzie będzie mogło zasiąść do 400 osób.

Reklama

W Krakowie o rezygnacji ze stworzenia strefy zadecydowały kwestie finansowe i bezpieczeństwa.

Na ten moment nie przewidujemy uruchomienia Strefy Kibica. Możliwe jednak, że takie miejsce zostanie zorganizowane w przypadku awansu biało-czerwonych do decydującej fazy turnieju - poinformował rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie Jerzy Sasorski.

W Gdańsku mecze będzie można oglądać w pięknej scenerii. Na plaży w Brzeźnie, na tle morza zamontowany zostanie telebim o wymiarach 6 na 4 metry.

W czwartek powinien do nas dotrzeć ekran oraz zestaw satelitarny i mam nadzieję, że zdążymy z ich montażem przed inauguracyjnym spotkaniem Francji z Rumunią. Planujemy pokazywać wszystkie mistrzowskie mecze, a będzie je mogło jednocześnie oglądać kilkaset osób - wyjaśnił organizujący tę strefę Artur Siódmiak.

Były reprezentant Polski w piłce ręcznej przekonuje, że kibicowska zona jest bardzo dobrym uzupełnieniem sportowego centrum, które powstało przy molo w Brzeźnie. Podobnie jak w zeszłym roku, w ramach PGE Stadionu Letniego odbędą się liczne turnieje dla zawodowców i amatorów w plażowych odmianach siatkówki, piłki ręcznej i nożnej, zawody Strong Man oraz różne koncerty - dodał.

W Poznaniu kibicom pozostanie wspólne oglądanie futbolu w ogródkach na Starym Rynku, gdzie restauratorzy i właściciele pubów otrzymali zgodę władz miasta na wystawienie telewizorów. Strefy nie będzie, bowiem oferty jej utworzenia przez trzech kontrahentów wahały się w granicach od jednego do dwóch milionów złotych.

Miasto musi racjonalnie gospodarować budżetem, a nie ma w nim pieniędzy na organizację Strefy Kibica. Za około 1,5 miliona złotych można zbudować 15 mieszkań komunalnych czy solidnie wesprzeć sport amatorski w Poznaniu - argumentował zastępca prezydenta miasta Arkadiusz Stasica.

Z kolei Ostrów Wielkopolski wyłożył 50 tysięcy złotych na organizację Fan Zony na terenie Zielonej Przystani. Będzie ona jednak działać tylko przy okazji spotkań polskiej reprezentacji.

W Łodzi rozważano plenerowe oglądanie Euro 2016 m.in. w miejskiej trefie Kibica oraz na rynku centrum handlowo-rozrywkowego Manufaktura, gdzie zazwyczaj kibicowano biało-czerwonym. W obu przypadkach zapał organizatorów ostudziły wysokie – wynoszące ponad 150 tys. zł - opłaty za prawa do publicznej transmisji meczów.

Mieszkańcy miasta w ramach akcji "Łódź kibicuje na Piotrkowskiej" będą jednak mogli emocjonować się mistrzostwami w lokalach gastronomicznych na głównym deptaku.

Ulica Piotrkowska stanie się wielką Strefą Kibica. Fanów zapraszamy do specjalnie oznaczonych restauracji i pubów, gdzie przygotowano od kilkudziesięciu do kilkuset miejsc, z czego ponad 1500 w ogródkach. Tych lokali będzie co najmniej 14 - zapewnił menedżer ul. Piotrkowskiej Piotr Kurzawa.

Rywalizację polskich piłkarzy na Euro 2016 będzie można śledzić wspólnie w innych miastach województwa łódzkiego, m.in. w Aleksandrowie Łódzkim i Zgierzu.

Strefy Kibica nie będzie w Szczecinie. 246 tys. zł., którą wyznaczył Polsat za sublicencję, to kwota, której nie da się zbilansować. Do tego dochodzi około 100 tys. za ochronę i organizację imprezy - wyliczył na konferencji reprezentujący spółkę zarządzającą halą Azoty Arena Norbert Rokita. A właśnie w tym obiekcie miała powstać Fan Zona.

Z powodu zbyt wysokich kosztów zrezygnowano z utworzenia tej strefy, także w hali, w drugim co do wielkości zachodniopomorskie mieście - Koszalinie.

Z kolei w Białymstoku powstał projekt, by spotkania francuskiego turnieju obserwowano na miejskim stadionie. Okazało się jednak, że taka strefa nie mogłaby działać stale, bo w czasie Euro na obiekcie planowane są duże imprezy, m.in. występy kabaretowe czy koncert disco polo.

Z organizacji Strefy Kibica zrezygnowano w Łomży. Powodem tej decyzji są "horrendalnie wysokie ceny" za licencję na publiczne pokazywanie mistrzowskich spotkań.

Jak podkreślił rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk, ceny do praw transmisji meczów w Strefach Kibiców zależą przede wszystkim od wielkości miast. Zgodnie z umową z Europejską Unią Piłki Nożnej (UEFA) Polsat w swoim pakiecie ma transmisje ze wszystkich 51 meczów mistrzostw Europy. Nie ma możliwości, aby ktoś wykupił prawa do tylko jednej czy też do kilku transmisji. Wysokość opłaty zależy od wielkości miasta, liczby jego mieszkańców i wielkości planowanej Strefy Kibica - powiedział Matwiejczuk.