To, że doszło do zamieszek, lokalna policja potwierdziła w niedzielę. Zgodnie z jej raportem, to licząca między 20 a 30 osób grupa miejscowych kibiców określanych mianem "ultrasów" sprowokowała sympatyków futbolu z Polski i Irlandii Płn. Jak dodano, funkcjonariusze szybko przybyli na miejsce i zakończyli trwające kilka minut starcia, które nie rozszerzyły się na sąsiadujące ulice. Dziewięć osób trafiło do szpitala.

Reklama

Niedzielny mecz biało-czerwonych, którym podopieczni trenera Adama Nawałki zainaugurują występ w grupie C, rozpocznie się o godz. 18.

Do zamieszek na szerszą skalę doszło wcześniej przy okazji sobotniego meczu Rosja - Anglia w Marsylii. Policja podała, że rannych zostało 35 osób.