W niedzielnym meczu w Nicei podopieczni Adama Nawałki pokonali Irlandię Północną 1:0 po bramce Arkadiusza Milika w 51. minucie.

- Musimy spokojnie do tego podejść. Już w czwartek gramy z Niemcami i wiadomo, kto jest faworytem tego starcia. To zwycięstwo dodało nam pewności siebie, ale nie możemy zapominać, że teraz czeka nas dużo trudniejsze zadanie – powiedział napastnik Bayernu Monachium.

W starciu z Irlandią Północną polska drużyna miała zdecydowaną przewagę, ale nie potrafiła wykorzystać stwarzanych przez siebie sytuacji.

Reklama

- Kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania od początku do końca. Jednak wynik 1:0 zawsze jest ryzykowny. Szkoda, że nie strzeliliśmy drugiej bramki, bo mieliśmy ku temu okazje. Dlatego na pewno mamy co poprawić. Z jednej strony jest radość, ale z drugiej musimy koncentrować się już na meczu z Niemcami zaznaczył Lewandowski.

Reklama

Biało-czerwoni nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji w pierwszej połowie.

Reklama

- Wiedzieliśmy, że cierpliwość i konsekwencja będą kluczem do sukcesu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że koncentracja będzie kluczowa. Chcieliśmy grać w swoim stylu niezależnie od wydarzeń na boisku. Szanowaliśmy piłkę, a piłkarze Irlandii Północnej chyba nie mieli już sił, aby nawet spróbować zaatakować. Tutaj zaprocentowało nasze doświadczenie – ocenił.

Silną stroną polskiej drużyny była gra skrzydłami.

- Wiedzieliśmy, że ciężko będzie grać środkiem boiska. Zespół rywali naprawdę dobrze prezentował się w defensywie. Być może tak dobrze nie było w ofensywie, bo ich ataki rozbijaliśmy już na początku. Widać było, że ten zespół potrafi się bronić. Szanujemy ten wynik, ale zdajemy sobie sprawę, że dopiero teraz zaczną się dla nas schody– nadmienił kapitan biało-czerwonych.

Lewandowski był jednak pod specjalną opieką rywali, którzy nie pozwalali mu na zbyt wiele.

- Mówiłem kolegom, że jak wychodzę na czystą pozycję, to robi się luka w środku pola. Wykorzystaliśmy to przy bramce Arka Milika, ale można było również w innych sytuacjach. Korzyść dla drużyny jest najważniejsza – podsumował Lewandowski.

Mecz z Niemcami Polacy rozegrają w czwartek w podparyskim Saint-Denis (godz. 21.00).