Po dwóch kolejkach grupy C biało-czerwoni mają cztery punkty i są już prawie pewni awansu do 1/8 finału. Najpierw pokonali w Nicei Irlandię Północną 1:0, a następnie zremisowali w podparyskim Saint-Denis z Niemcami 0:0. Tymczasem ostatni grupowy rywal - Ukraina - po dwóch porażkach 0:2 nie ma już szans wyjścia z grupy.

Reklama

Czego można spodziewać się po przeciwniku, który zagra tylko o honor?

Skupiamy się na sobie. Ja myślę, że to oni mają się czego obawiać, my jesteśmy w dobrej dyspozycji. Jak Ukraińcy podejdą do tego meczu? Może być różnie, ale jak wspomniałem, wolę skupić się na nas. Musimy zagrać w podobnym stylu jak dwa ostatnie mecze i myślę, że o wynik możemy być spokojni. Zero punktów Ukrainy jest dla mnie zaskoczeniem. Mają kilka indywidualności w zespole. Skrzydła odgrywają tam dużą rolę, ale w tych mistrzostwach nie pokazali zbyt wiele - przyznał Boruc w La Baule, bazie polskich piłkarzy na Euro 2016.

Nie brakuje głosów, że trener Adam Nawałka postanowi oszczędzić we wtorek kilku zawodników, np. w obawie przed kartkami i kontuzjami.

Reklama

To nie jest czas na eksperymenty. Kwestia kartek jest drugoplanowa. Walczymy o wyjście z grupy z jak najlepszej pozycji - przypomniał.

Jak podkreślił, nastroje w kadrze są znakomite, zwłaszcza po udanym początku turnieju.

Wszyscy wiemy, że atmosferę budują wyniki. W ostatnim czasie wygrywamy, tych spotkań przynoszących negatywne emocje jest bardzo mało i dlatego też rośnie pewność siebie - przyznał Boruc.

36-letni piłkarz jest najstarszym zawodnikiem reprezentacji Polski na Euro 2016.

Myślałem, że ucieknę od pytania o wiek. Specjalnie się ogoliłem na tę konferencję prasową - powiedział ze śmiechem.

W przeszłości przez lata był podstawowym bramkarzem - wyróżniał się np. podczas mistrzostw świata 2006 w Niemczech. Jak teraz znosi rolę rezerwowego?

Wydawało mi się, że jestem człowiekiem cierpliwym, jednak sytuacja, w jakiej się obecnie znajduję pokazała mi, iż wciąż uczę się sam siebie. No i nie jest łatwo. Ale wiem też, że mam niesamowitą konkurencję w bramce. Może dlatego trochę łatwiej jest mi do tego podejść - przyznał.

Boruc występuje w lidze angielskiej, w zespole AFC Bournemouth. Jak, jego zdaniem, spisuje się reprezentacja Anglii na turnieju we Francji (po dwóch meczach ma cztery punkty)?

To bardzo młody zespół i pewnie jeszcze chwilę zajmie im, żeby to wszystko zaczęło dobrze funkcjonować. Ale myślę, że tam jest niesamowity potencjał, więc to tylko kwestia czasu - zakończył bramkarz reprezentacji Polski.