W regulaminowym czasie gry był remis 1:1. O awansie zadecydowały karne, w których lepsi byli Niemcy 6:5. W dziewięciu seriach „jedenastek” Neuer i Buffon odegrali dużą rolę.

Reklama

Do tego spotkania obaj przystępowali jako niepokonani w tych mistrzostwach. 30-letni Neuer zachował czyste konto w czterech poprzednich spotkaniach, a osiem lat starszy Włoch w trzech (w ostatnim meczu grupowym Włosi w rezerwowym składzie przegrali z Irlandią 0:1, a w bramce stanął Salvatore Sirigu).

W pierwszej połowie obaj nie mieli zbyt dużo pracy. 38-letni Buffon obronił zaledwie trzy strzały. Żaden z nich nie wymagał od niego większego wysiłku. Raz jednak skapitulował, ale zanim Bastian Schweinsteiger trafił do bramki po strzale głową sfaulował rywala i sędzia Viktor Kasai nie uznał bramki.

Neuer z kolei w pierwszej odsłonie dwukrotnie bronił strzały rywali. W 35. minucie popełnił jednak błąd i niedokładnie wybił piłkę. Nie przyniosło to żadnych konsekwencji. Chwilę później zrehabilitował się, bo odważnie wyszedł poza pole karne i uprzedził Edera, który znalazłby się w dogodnej sytuacji.

Reklama

Tuż przed przerwą Włosi mieli najlepszą okazję na objęcie prowadzenia. Po strzale Stefano Sturaro piłka zmierzała do bramki, ale jeden z niemieckich obrońców podbił ja stopą i skierował za linię końcową.

Po przerwie w podobnej sytuacji Buffona wyręczył Alessandro Florenzi po strzale Thomasa Muellera. W 65. minucie włoski bramkarz był już bezradny i puścił pierwszą bramkę na tym turnieju. Mesut Oezil wbiegł w pole karne i dopadł do piłki, która trafiła do niego po rykoszecie.

Piłkę z siatki wyciągać musiał także Neuer, który skapitulował w 78. minucie po tym jak Leonardo Bonucci egzekwował rzut karny. W tym czasie Buffon odwrócił się tyłem do boiska. Spojrzał na nie dopiero, kiedy włoscy kibice ucieszyli się z wyrównującej bramki.

Reklama

Dogrywka nie przyniosła goli. Przed serią „jedenastek” obaj bramkarze podali sobie ręce. W drugiej serii wprowadzony w ostatnich sekundach dogrywki Simone Zaza fatalnie przestrzelił. Stan rywalizacji wyrównał się, kiedy Buffon obronił uderzenie Muellera. W kolejnej serii Oezil strzelił w słupek, a Graziano Pele nie trafił w bramkę.

W piątej serii błysnął Neuer, który obronił uderzenie Leonardo Bonucciego, a Schweinsteiger przeniósł piłkę nad bramką. Kolejnego karnego Neuer obronił w dziewiątej serii, kiedy to wyczuł intencje Matteo Darmiana. Decydującego o awansie Niemiec karnego wykorzystał Jonas Hector. Buffon opuszczał boisko ze łzami w oczach.