Spartak Moskwa - Legia Warszawa 2:3 (2:2)

Pierwszy mecz: 2:2. Awans: Legia.

Reklama

Bramki: 1:0 Kiriłł Kombarow (10), 2:0 Dmitrij Kombarow (27-karny), 2:1 Michał Kucharczyk (29), 2:2 Maciej Rybus (43), 2:3 Janusz Gol (90+2)

Żółta kartka: Legia - Michał Żyro.

Sędzia: Alon Yefet (Izrael). Widzów: 19 300.

Reklama

Spartak Moskwa: Andrij Dzikań - Sergio Rodri, Aleksandr Szeszukow, Siergiej Parszywluk, Marcos Rojo - Nicolas Pareja, Kiriłł Kombarow, Rafael Carioca (46. Demy De Zeeuw), Dmitrij Kombarow, Artiom Dziuba - Emmanuel Emmenike (63. Ari).

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz (70. Moshe Ohayon), Jakub Wawrzyniak - Maciej Rybus (90+3 Jakub Rzeźniczak), Ariel Borysiuk, Ivica Vrdoljak, Janusz Gol, Michał Kucharczyk (84. Michał Żyro) - Danijel Ljuboja.

Piłkarze Legii Warszawa po niezwykle emocjonującym finiszu meczu rewanżowego, wygrali ze Spartakiem Moskwa 3:2 i awansowali do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Decydującą o awansie bramkę zdobył w doliczonym czasie gry Janusz Gol. Tym samym polski zespół sprawił ogromną niespodziankę.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=HqadLLvl44U

Przed wylotem do Moskwy podopieczni Macieja Skorży skazywani byli na wysoką porażkę. Michał Żewłakow mówił, że właśnie takie prognozy najbardziej mobilizują jego i kolegów z zespołu. Początek spotkania jednak wcale na to nie wskazywał. Druga groźna akcja Spartaka przyniosła bowiem rosyjskiemu zespołowi prowadzenie. W 10. minucie nikt nie potrafił przejąć piłki dośrodkowanej z bocznego sektora boiska, a zamykający akcję Kiriłł Kombarow pokonał debiutującego w bramce Legii Dusana Kuciaka.

>>> Co trener Spartaka powiedział piłkarzom w czasie przerwy? "Lepiej jeśli nie powtórzę"

Po 27. minutach wydawało się, że losy awansu są już rozstrzygnięte. Strzelec bramki wykorzystał spóźnioną interwencję w polu karnym Ariela Borysiuka, który faulował rywala, a izraelski sędzia podyktował rzut karny. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał brat bliźniak strzelca pierwszej bramki - Dmitrij.

Odpowiedź Legii była natychmiastowa, bo dwie minuty później Michał Kucharczyk wykorzystał nieudany strzał Ivicy Vrdoljaka i będąc sam przed ukraińskim bramkarzem Andrijem Dzikaniem zdobył kontaktową bramkę. Ozdobą meczu był natomiast wyrównujący gol Macieja Rybusa, który strzałem z około 30 metrów wyrównał stan rywalizacji na dwie minuty przed przerwą.



Po zmianie stron goście grali jeszcze bardziej odważnie, jakby zdali sobie sprawę z szansy jaka się przed nimi otworzyła. Co kilka minut groźnie atakowali, będąc jednocześnie zdecydowanie częściej w posiadaniu piłki niż w pierwszej połowie. Najlepszej okazji nie wykorzystał Danijel Ljuboja, który w 67. minucie nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy.

Kiedy piłkarze obydwu zespołów myślami byli już przy dogrywce, Legia zadała decydujący cios. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Jakub Wawrzyniak dośrodkował z lewej strony boiska, a Janusz Gol zdobył głową bramkę, która zadecydowała o awansie polskiego zespołu do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Losowanie grup odbędzie się w piątek o godz. 13 w Monako. Pierwsze mecze odbędą się 15 września.