Dynamo Kijów awans zapewniło sobie dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Young Boys Berno 1:0. W podstawowym składzie gości wystąpił Kędziora, ale w przerwie został zmieniony. Zwycięską bramkę strzelił w 70. minucie Witalij Bujalski. Zespół z Kijowa z 10 punktami prowadzi w grupie B. Drugie miejsce zajmuje Partizan Belgrad (5 pkt), który w drugim spotkaniu w tej grupie pokonał u siebie albański Skenderbeu Korcza (2 pkt) 2:0.

Reklama

Cały mecz w barwach Łudogorca Razgrad rozegrał Jacek Góralski, a jego zespół zremisował na własnym boisku z SC Braga 1:1. Bułgarski zespół mógł zapewnić sobie awans do 1/16 finału, ale po tym remisie prowadzi w tabeli grupy C z ośmioma punktami. SC Braga ma jeden mniej. Taki sam wynik padł w drugim spotkaniu w tej grupie, w którym zmierzyły się Istanbul Basaksehir (2 pkt) z Hoffenheim (4 pkt).

Szanse na awans z grupy F mają wszystkie cztery zespoły. FC Kopenhaga (6 pkt) po wygraniu z FC Zlin (2 pkt) 3:0 prowadzi w tabeli. Z kolei Lokomotiw Moskwa (5 pkt) przegrał u siebie z Sheriffem Tyraspol (6 pkt), który szans na grę w fazie grupowej tych rozgrywek pozbawił Legię Warszawa. W zespole gospodarzy rezerwowym był Maciej Rybus.

Reklama

Do niecodziennej sytuacji doszło przed meczem Vitorii Guimaraes z Olympique Marsylia. Pod koniec rozgrzewki doszło do utarczek słownych pomiędzy piłkarzami francuskiego zespołu a kibicami tego klubu, którzy podeszli pod bandy reklamowe. W efekcie Patrice Evra kopnął w twarz jednego z fanów swojego zespołu i został ukarany czerwoną kartką. W tym meczu miał pełnić rolę rezerwowego, ale po tej karze nie mógł nawet usiąść na ławce rezerwowych. To pierwsza sytuacja, kiedy piłkarz został ukarany czerwoną kartką przed rozpoczęciem meczu w rozgrywkach Ligi Europejskiej rozgrywanej w tym formacie (od sezonu 2009/10).

Reklama

Olympique Marsylia (6 pkt) przegrał na wyjeździe z Vitorią Guimaraes (4 pkt) 0:1. W drugim meczu w grupie I Salzburg (8 pkt) bezbramkowo zremisował z Konyasporem (4 pkt), a spotkanie sędziował Paweł Gil.

Pierwsze punkty zdobył FC Koeln (3 pkt), który pokonał na własnym boisku BATE Borysów (4 pkt) 5:2. Od 83. minuty w drużynie gospodarzy grał Paweł Olkowski. W drugim spotkaniu w grupie H Arsenal Londyn (10 pkt) bezbramkowo zremisował u siebie z Crveną Zvezdą Belgrad (5 pkt), ale to wystarczyło mu, aby być pewnym awansu do 1/16 finału.

Remis 1:1 z Hapoelem Beer Sheva pozwolił z kolei FCSB Bukareszt (znanemu wcześniej jako Steaua) zapewnić sobie awans z grupy G. Rumuński zespół ma 10 punktów.

Podobna sytuacja jest w grupie L, w której Zenit Sankt Petersburg zremisował na wyjeździe z Rosenborgiem 1:1 i z dorobkiem 10 pkt jest pewny gry w kolejnej fazie.

Z kompletem 12 punktów awans z grupy K zapewniło sobie Lazio, które pokonało u siebie Nice 1:0.

Szansy na zapewnienie sobie udziału w kolejnej fazie nie wykorzystał Milan (8 pkt), który bezbramkowo zremisował na wyjeździe z AEK Ateny (6 pkt). W drugim spotkaniu tej grupy Austria Wiedeń (4 pkt) rozbiła na wyjeździe HNK Rijeka (3 pkt) 4:1.

Wyjątkowo słabo w tych rozgrywkach prezentuje się Everton. Drużyna z Liverpoolu przegrała na wyjeździe z Olympique Lyon 0:3 i nie ma już szans na awans z grupy E. Z jednym punktem zamyka bowiem tabelę. Okazji na zapewnienie sobie udziału w kolejnej fazie rozgrywek nie wykorzystała Atalanta Bergamo, która zremisowała na wyjeździe z Apollonem Limassol 1:1 tracąc gola w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.

Drugie miejsce w grupie A zajmuje FC Astana (7 pkt). Kazachski zespół, który wyeliminował Legię Warszawa z walki o Ligę Mistrzów, pokonał na wyjeździe Maccabi Tel Awiw 1:0. Z ośmioma punktami prowadzi w tej grupie Villarreal, który pokonał na wyjeździe Slavię Praga 2:0.

Finał LE odbędzie się 26 maja w Kijowie, a jego zwycięzca zapewni sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.