8 lutego, w 22. kolejce spotkań - odwołany został mecz Parmy z Chievo Werona. Powodem był śnieg, który leżał na stadionie gospodarzy. Tym razem w 24. kolejce, stadion Parmy pozostanie zamknięty gdyż nie ma pieniędzy na opłacenie obsługi. Nie dostaje ona od dawna ani grosza, podobnie jak personel techniczny klubu i sami piłkarze.

Reklama

Zadłużenie spółki wynosi już blisko 200 milionów euro i wyjścia w tej sytuacji są dwa: albo pilotowane bankructwo, które pozwoliłoby Parmie pozostać w ekstraklasie do końca sezonu, albo zaczynać wszystko od zera, jako klub amatorski.

Po 102 latach i zdobyciu wielu piłkarskich szczytów, z Pucharem UEFA w1999 roku na czele, byłby to dla Parmy prawdziwy dramat.