Nowych ustaleń pomiędzy trzema stronami nie podano do publicznej wiadomości. Carneiro domagała się odszkodowania od klubu za nacisk, w wyniku którego odeszła z pracy, a Mourinho oskarżała o dyskryminację płciową.

Do spięcia między szkoleniowcem a urodzoną na Gibraltarze lekarką doszło 8 sierpnia, gdy Chelsea rywalizowała w pierwszej kolejce ligowej ze Swansea City (2:2). Carneiro i fizjoterapeuta Jon Fearn wbiegli na murawę, aby pomóc Edenowi Hazardowi. Belg, który nie doznał poważniejszych obrażeń, musiał na chwilę zejść z placu gry i czekać na pozwolenie sędziego na powrót. W związku z tym Chelsea musiała przez jakiś czas grać w dziewiątkę (wcześniej czerwoną kartkę zobaczył bramkarz Thibaut Courtois), a to zdaniem szkoleniowca mogło narazić klub na utratę gola.

Reklama

Mourinho uznał, że służby medyczne zareagowały pochopnie. Nazwał Carneiro i Fearna "impulsywnymi i naiwnymi", zarzucił im, że nie potrafią "czytać gry". Miał też użyć - według lekarki - niecenzuralnego słowa pod jej adresem.

Carneiro została zatrudniona w Chelsea w 2011 r., gdy trenerem był Andre-Villas-Boas. Od tego czasu nigdy nie wypowiadała się w brytyjskich mediach, ani nie udzielała wywiadów. Gdy wyszła na jaw sprawa z Mourinho, na Facebooku podziękowała kibicom i opinii publicznej za wsparcie.

Reklama