To szósty w historii i drugi z rzędu triumf Bayernu w rywalizacji o Superpuchar. W sobotę wystąpił jako mistrz Bundesligi, natomiast Borussia wywalczyła w maju krajowy puchar.

>>>Borussia Dortmund - Bayern Monachium 2:2 (4:5 po rzutach karnych). Zobacz wideo

Reklama

W Dortmundzie Bayern zagrał osłabiony brakiem m.in. Manuela Neuera, Jerome'a Boatenga, Holendra Arjena Robbena i sprowadzonego latem z Realu Madryt Kolumbijczyka Jamesa Rodrigueza. Wystąpili za to nowi gracze Bawarczyków: Sebastian Rudy, Francuz Corentin Tolisso, a od 60. minuty Niklas Suele.

W ekipie rywali na ławce trenerskiej zadebiutował Holender Peter Bosz, który w ubiegłym sezonie doprowadził Ajax Amsterdam do finału Ligi Europejskiej.

Reklama

Po 90 minutach było 2:2. Gospodarze prowadzili od 12. minuty po golu Amerykanina Christiana Pulisica, ale już sześć minut później wyrównał strzałem z bliska Robert Lewandowski, wykorzystując podanie Joshuy Kimmicha.

Taki wynik utrzymał się do przerwy. W 71. minucie Borussia ponownie objęła prowadzenie po trafieniu króla strzelców poprzedniego sezonu Bundesligi Gabończyka Pierre-Emericka Aubameyanga, jednak w końcówce regulaminowego czasu Bayern wyrównał w zamieszaniu podbramkowym.

Niektóre źródła zaliczyły samobójcze trafienie Łukaszowi Piszczkowi, według innych ostatni piłkę dotknął bramkarz BVB Roman Buerki, a jeszcze inne uznały za strzelca gola Kimmicha.

O wyniku miały zdecydować rzuty karne. Zaczęły się od pewnego trafienia Lewandowskiego. Niedługo później w Bayernie pomylił się Kimmich (górą był Buerki), ale potem bramkarz Bawarczyków Sven Ulreich dwukrotnie obronił strzały gospodarzy - nie pokonali go Sebastian Rode (były piłkarz m.in. Bayernu) oraz Hiszpan Marc Bartra.

Reklama

Sezon ligowy rozpocznie się 18 sierpnia. Na inaugurację broniący tytułu Bayern podejmie Bayer Leverkusen, a dzień później Borussia zagra na wyjeździe z VfL Wolfsburg.