Włoski szkoleniowiec powołał do kadry Annę Barańską, ale zawodniczka zrezygnowała. "Skoro mówiła, że jest niegotowa, to nie będę jej powoływał. Skreślam ją. To jasne" - wyjaśnił Bonitta.

W związku z tym zdecydował się porozmawiać z Katarzyną Skowrońską i Małgorzatą Glinką. "W poniedziałek rano wylatuję do Włoch, aby obejrzeć mecz Monte Schiavo Banca Marche Jesi z zespołem Kasi - Novarrą. Będzie okazja, by z nią porozmawiać" - powiedział szkoleniowiec.

Reklama

Potem poleci do Hiszpanii. "Tam obejrzę spotkanie Spar Tenerife Merichal z Grupo 2003 Murcia. Czyli Milena Rosner kontra Małgorzata Glinka i Agata Mróz. Chcę oczywiście spotkać się z Glinką i namówić do gry w drużynie. Na razie w tej kwestii nic więcej powiedzieć nie mogę" - dodał Bonitta.

W weekend trener kadry obejrzy turniej finałowy Pucharu Polski. "Nie mam żadnych oczekiwań co do wyników. Bardziej interesuje mnie gra zawodniczek, które powołałem do kadry. Nie jest wykluczone, że po tym turnieju ktoś do niej jeszcze dołączy. Drzwi nie są zamknięte" - zapowiedział.

Reklama