"Nie, nie i jeszcze raz nie" - przyznała siatkarka, cytowana przez "Sport". "Przemyślałam sprawę jeszcze raz i podtrzymuję decyzję sprzed kilkunastu dni" - dodała Barańska, która po turnieju finałowym Pucharu Polski otrzymała nagrodę dla najlepiej serwującej zawodniczki. Wygląda na to, że na jej asy serwisowe w drużynie narodowej przyjdzie nam jednak trochę poczekać.

Reklama